Matkom należy się coś więcej niż tylko brudne pieluchy i nieprzespane noce!

3

Dzwoni telefon a w słuchawce słyszę, jak miły głos przedstawia się i zaczyna mówić coś o samotnym wyjeździe na weekend. Dopytuję się dwa razy, czy to przypadkiem nie pomyłka, bo przecież ja jestem podwójną mamą, a mamy nie wyjeżdżają…Mamy przecież zajmują się dziećmi, a nie swoimi marzeniami…I wtedy…

Dotarło do mnie, jak bardzo jestem zmęczona i psychicznie wykończona. Ostatnie dziesięć miesięcy dało mi totalnie w kość. W zasadzie przez ten czas nie przespałam porządnie ani jednej nocy. Mój sen to ostatnio leżenie z zamkniętymi oczami niż odpoczynek…

Na pytanie mojej rozmówczyni, czy jestem zainteresowana wyjazdem wcale nie powiedziałam, że nie. Wręcz przeciwnie, w czasie tej minutowej rozmowy napaliłam się na wyjazd, jak jakaś nastolatka. Powiedziałam, że jadę, nawet gdyby to miało być na końcu świata. Przecież matka to nie niewolnik swojego życia, a kobieta, żona i przede wszystkim człowiek, któremu też należy się coś od życia.

Moją weekendową destynacją okazał się hotel Biały Kamień (kliknij tutaj) w Świeradowie Zdrój, a organizatorem Lidl Polska (kliknij tutaj). Lubię Lidla za niekonwencjonalne rozwiązania i pomysły i za to, że pomyślał również o mnie. Lidl we wrześniu tego roku wprowadził nową usługę Lidl podróże, dzięki której chce pokazać Polakom świat od kuchni. Kiedy usłyszałam, że w Lidlu oprócz mleka, pieluch i chleba można kupić jeszcze podróże pomyślałam, że to żart. Przecież podróże kupuje w biurach podróży, a nie w supermarkecie. To jednak okazała się prawda, bo zanim dotarłam do Świeradowa Zdrój w moje ręce wpadł katalog z wycieczkami Lidla, który będzie zmieniał się co dwa tygodnie. Znalazły się w nim wycieczki po Polsce, Stanach, Kubie i Ameryce Południowej. Do tego w cenach konkurencyjnych niż gdziekolwiek indziej.
Wycieczki można wykupywać telefonicznie lub za pośrednictwem serwisu lidl-podroze.pl (kliknij tutaj). 

Hotel biały kamień Hotel Biały Kamień Hotel Biały kamień

Moim hiciorem jest Nowy Jork za 4700 na 6 dni! To dobra cena, bo Nowy Jork jest naprawdę drogim miastem do zwiedzania…Ponieważ zbliża się zima to co polecam, to rodzinne weekendy w fajnym hotelu ze strefą Wellness i SPA. Kiedy dzieci szaleją z tatą na basenie, mama w tym czasie oddaje się w ręce masażysty albo pani kosmetolog. Prawda, że super? Fajne jest to, że w Polsce zmienia się podejście do podróżowania. To, co kiedyś było nieosiągalne, jest w tym momencie na wyciągnięcie ręki. Kiedyś wyjeżdżało się na wakacje raz ewentualnie dwa razy w roku, teraz wyjeżdża się tak często, jak pozwalają nam na to nasze możliwości finansowe i czasowe. Mój pięciolatek w tym momencie zwiedził więcej niż ja w wieku dwudziestu lat! I mówcie, co chcecie, ale teoria o tym, że podróże kształcą się sprawdza. Myślę, że wyjazdy otworzyły moje dziecko na świat i nowe kontakty.

Wracając do mojego weekendu przyznam, że wypoczęłam a przede wszystkim się odprężyłam. Ciepła woda jacuzzi i sauna pozwoliły mi maksymalnie się zrelaksować. Hotel Biały Kamień oferuje przepyszne jedzenie, wędliny wyrabiane na miejscu i chleb pieczony w prawdziwym piecu chlebowym. Do tego jest usytuowany na górze, z której rozprzestrzenia się cudowny widok na Sudety. Jesienią i zimą jest tam chyba najpiękniej. Myślę, że każda z nas powinna przynajmniej raz w roku wyjechać na samotny weekend. Bez dzieci i męża, żeby maksymalnie odpocząć i wyciszyć się, zebrać siły na kolejne  kilka miesięcy. Jako mamy jesteśmy tylko ludźmi, a nie jakimiś robotami, które wystarczy nakręcić.

Mamom też kończy się energia i cierpliwość. Dlatego taki wyjazd świetnie nam zrobi i pozwoli trochę zatęsknić. A jak wiemy, im bardziej tęsknimy tym chętniej wracamy.
Niech każda z Was zaplanuje sobie taki weekend w następnym roku.
Wasza K.

Hotel Biały kamień Hotel Biały kamień

Hotel Biały kamień Hotel Biały kamień Hotel Biały kamień Hotel Biały kamień

Share.

About Author

Mama dwuletniego Stefka i sześcioletniego Aleksandra, zakochana w macierzyństwie, modzie i swojej pracy :)

3 komentarze

  1. Monika Flok on

    Jejku 😃😃😃rewelacja.U mnie przemęczenie materiału trwa 5 lat .24h na dobę -nie wiem czy odnalazłabym się tak bez dzieci😃😃😃non stop patrzyłabym po bokach gdzie sa…a ich głosy byłby jak zombi wszędzie😃😃😃.Tak poważnie świetnie spędzony wekend widzę

Leave A Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.