Showing 1 of 1
Zamiast świętować i odpoczywać leżeliśmy w łóżkach i się kurowaliśmy…Choróbsko dopadło całą naszą trójkę…Te Święta były inne niż zwykle…Ale inne, nie oznacza gorsze…Plusem jest fakt, że się wyspaliśmy za wszystkie czasy (w końcu:):))…
W przerwie między kolejnymi dawkami leków, resztkami sił udało się obfocić piękną zimę, jaka zawitała do nas tego roku.
Piszcie, jak Wam minęły Święta w tym roku…jestem bardzo bardzo ciekawa…
4 komentarze
Piękne zdjęcia, Olek jest fantastyczny, super ubrany. Lubie Was odwiedzać. Pozdrawiam, Pięknie.
Dzieki Aniu, zapraszamy cześciej. Niestety chorujemy już drugi tydzień, śniegu brak:( Nie będzie zimowych zdjęć.
Ojej, a gdzie taka zima.? W Łodzi prawie w ogóle nie było śniegu…też chcę śnieg:)
Zdjęcia rozbiłam na Lubelszczyźnie, tam zima dopisała w Święta.