Propozycje prezentów na zajączka, dzięki którym TY zyskasz chwilę spokoju

0

Wielkanoc tuż za rogiem, a to oznacza, że oprócz świątecznego menu czas pomyśleć o prezentach dla naszych milusińskich. Z mojego rodzinnego domu wyniosłam przede wszystkim wiedzę o tym, jak ważne są święta Wielkiej Nocy oraz mnóstwo tradycji, które praktykuję do dzisiaj. Wspólne święcenie pokarmów, szukanie jajek, czy zające przynoszące prezenty w Wielką Sobotę- to tylko niektóre z nich. Wraz z siostrą wychodząc ze święconką do Kościoła zostawiałyśmy przy otwartych drzwiach balkonowych kapelusz. Po powrocie zawsze czekały na nas prezenty. 🙂

Przez te wszystkie lata urosłam na tyle, że zając przestał przynosić mi prezenty… Na szczęście nie zapomniał o moich dzieciach. Wielkanoc to bardzo ważny czas dla naszej Rodziny, finalnie bardzo radosny. Oczywiście prezenty to dodatek, zazwyczaj drobnostka i symbol. Jestem ciekawa, czy robicie swoim dzieciakom prezenty z tej okazji? Jeżeli jeszcze nie zakupiliście prezentów dla swoich pociech, to razem z marką Janod (KLIK), Mudpuppy (KLIK) i Rubbabu (KLIK) chciałam przedstawić Wam moje wielkanocne inspiracje prezentowe (KLIK).

Jako mama dwóch chłopców, którzy ubóstwiają wszelkie auta, pociągi, samoloty i w zasadzie wszystko co się porusza, skupiłam się na prezentach iście „chłopięcych”. Czy są tu obecni rodzice synów? Mam nadzieję, że tak jak i moi chłopcy oszalejecie na punkcie zabawek, które Wam zaraz pokażę.

Pociąg Rubbabu

Marka Rubbabu (KLIK) skradła moje serce designem i pomysłowością. To proste w wyglądzie zabawki, wykonane w 100% z naturalnej pianki kauczukowej, pokrytej miękką aksamitną powierzchnią. Występują w żywych kolorach, są bardzo sprężyste, w związku z czym pokochały je dzieci i specjaliści od Integracji Sensorycznej. Kauczuk, z którego są wyprodukowane jest przyjazny środowisku, biodegradowalny i bezpieczny dla dziecka.

Wszystkie zabawki Rubbabu są hipoalergiczne. Są odpowiednie również dla dzieci ze specjalnymi potrzebami rozwojowymi i polecane do celów terapeutycznych. Zabawki Rubbabu (KLIK) doskonale sprawdzają się w stymulacji polisensorycznej.

Pociąg, który wybrałam dla Stefana to fajna rozwojowa zabawka, przeznaczona dla dzieci od 1 roku życia. Cały pociąg jest mięciutki i nie traci kształtów pod naciskiem malutkiej rączki. Oryginalnie wyprofilowane kształty sprawiają, że zabawa nim wspiera rozwój małej motoryki. Dla starszych dzieci sterowanie pociągiem to z kolei lekcja koordynacji ręka-oko. Wagony pociągu dziecko może łączyć za pomocą wbudowanych tam magnesów, które pozwalają dziecku obserwować zależności przyczynowo-skutkowe (dlaczego raz się łączą, a raz odpychają)? Do kupienia TUTAJ.

Auto Rubbabu

Samochód straży pożarnej musiał być! Na moje pytanie ,,Kim chcesz zostać w przyszłości?” Odpowiedź Olka brzmi zawsze” ,,Policjantem albo strażakiem”. Tym samym wybór zabawki dla niego miałam ułatwiony. 🙂  Autem mogą bawić się już najmłodsze dzieci, jest ono w pełni bezpieczne, miękkie i biodegradowalne. Więcej zabawek marki Rubbabu znajdziecie TUTAJ.

Puzzle Mudpuppy

Markę Mudpuppy (KLIK) już znacie, ponieważ pokazywałam Wam ją przy okazji wpisu z inspiracjami prezentowymi na Dzień Dziecka (KLIK). Marka w swojej ofercie posiada głównie zabawki edukacyjne i kreatywne – gry, puzzle i kolorowanki które według mnie są „wyszukane” i zupełnie inne od tych, które widujemy na sklepowych półkach. Dla chłopaków wybrałam puzzle patyczki, z których można stworzyć aż 6 obrazków przedstawiających środki transportu – statek, balon, rakieta, wóz strażacki, wywrotka i lokomotywa). Puzzle pozornie wyglądają na bardzo łatwe, ale uwierzcie mi, że z niektórymi obrazkami nawet mój starszak miał problem. Co je wyróżnia? Ciekawy kształt, kolorystyka i design. Są naprawdę super. Sami je zobaczcie TUTAJ.

Naklejki Mudppupy

Kto z Was nie oklejał mebli będąc dzieckiem? Moi rodzice mieli ze mną niezłą przeprawę pod tym względem. Dzisiaj tak bardzo ich rozumiem i staram się nie pozwalać na to moim chłopakom. Niestety moi synowie uwielbiają małe naklejki, ciężkie do zerwania z przedmiotów, na których zostały przyklejone. Stefan to mistrzunio, jeżeli chodzi o wynajdowanie miejsc, gdzie mógłby przykleić naklejki z bananów i tych z napisem „dzielny pacjent”. Ostatnio obkleił całego misia w naklejki z samochodami, samolotami, traktorami i przyszedł do mnie do kuchni żeby się pochwalić. Cóż… Mama nie podzieliła jego zachwytu….Jeżeli Wasze dzieciaki są miłośnikami naklejek i pojazdów, to mam dla Was absolutny must have! Sami sprawdźcie. Dodatkowo zapewniam Was, że maluch, poradzi sobie z odklejeniem naklejki od papierka i  nie będziecie musieli mu pomagać. Dzięki temu wypijecie spokojnie ciepłą kawę. 😉 Nasze naklejki znajdziecie TUTAJ.

Drewniany samolot Janod

Zabawki Janod są Wam dobrze znane, pokazywałam je na blogu już kilka razy. Uwielbiam drewniane zabawki i cieszę się, że moi chłopcy pokochali je tak samo. Hitem tegorocznej Wielkanocy jest magnetyczny samolot – trzeba go złożyć, łącząc poszczególne drewniane elementy, w których umieszczony jest magnes. Samolot, który wybrałam nie zajmuje dużo miejsca, będziemy mogli go zabierać na nasze wakacyjne wojaże. Samolot jest idealny do małych rączek dziecka – po złożeniu Stefan może swobodnie udawać lot samolotu. Zabawka rozwija wyobraźnię i kreatywność dziecka. Uczy precyzji, kojarzenia kształtów oraz rozwija zdolności manualne. Po samolot wejdźcie TUTAJ.

Jeżeli Wam mało inspiracji prezentowych, to zobaczcie co jeszcze dla Was wybrałam, prawda, że ta drewniana rakieta jest genialna??

Share.

About Author

Mama dwuletniego Stefka i sześcioletniego Aleksandra, zakochana w macierzyństwie, modzie i swojej pracy :)

Leave A Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.