Nie lubimy zimy, ale…

0

Lubimy pierwszy śnieg, a ten ostatni kazał na siebie czekać bardzo długo! To prawda, że zimy w Polsce łagodnieją i z roku na rok stają się coraz cieplejsze, ale mam jednak nadzieję, że nie oznacza to, że za kilka lat będzie panowała u nas wieczna wiosna albo jesień.

W tym roku nasza rodzina czekała na śnieg jak na zbawienie. Generalnie nie jestem fanką zimy, nie lubię rano wsiadać do zamarzniętego samochodu, ubierać się warstwowo i być usidlona w domu na dłużej niż kilka dni!

Dlatego, kiedy siedząc w piątek w pracy zobaczyłam jak pięknie prószy śnieżek, postanowiłam spędzić całe piątkowe popołudnie i sobotnie przedpołudnie na sankach! Próbowaliśmy się nim nacieszyć na zapas, mimo iż wierzymy, że wyciągniemy je jeszcze z piwnicy w tym roku!

Zapraszam Was na reportaż z naszego śniegowego szaleństwa. Mam nadzieję, że i Wam udało się zrobić kilka fajnych fotek na śniegu.

Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl Blog parentingowy Olomanolo.pl

Oluś:

Czapka i komin: Bobo Choses

Kurtka: Polo Ralph Lauren

 

Share.

About Author

Mama dwuletniego Stefka i sześcioletniego Aleksandra, zakochana w macierzyństwie, modzie i swojej pracy :)

Leave A Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.