9 rzeczy, dzięki którym będziesz wyglądała „stylowo” w upały

1

Całą zimę czekamy na to, by w końcu zrzucić zimowe ubrania i wskoczyć w letnie i zwiewne outfity. Czasami zapominamy przy tym, że lato też może być okrutne i dać nam w kość. Tegoroczne  jest rekordowe. Nie pamiętam, kiedy ostatnio było tyle upalnych dni! A Wy? Jedyną rzeczą, którą mam ochotę na siebie założyć to skąpe bikini! Tylko w bikini mam pójść na zakupy?  

Co zatem zrobić, kiedy musimy wyglądać schludnie i szykownie? Bikini raczej nie zda tutaj egzaminu, podobnie jak garnitur czy gruby dżins! Ale spokojnie, mam dla Ciebie kilka pomysłów na rzeczy, dzięki którym będziesz lśnić nawet w największe upały.

  1. Zwiewna sukienka

Kocham sukienki, wielbię je! Po pierwsze ukrywają mój wystający brzuszek i szerokie biodra. A po drugie pod wiele z nich nie trzeba ubierać bielizny! Najlepiej sprawdzają się te z falbanką na wysokości piersi i takie, które uszyte są z nieprzeźroczystego materiału. Traktuj sukienkę jako totalny „basic” i łącz ją z dodatkami. Fajne buty, torebka, ewentualnie marynarka. Wybieraj takie, które wykonane są z przewiewnych materiałów, takich, które sprawiają, że Twoja skóra oddycha. Polecam muślin, bawełnę i jedwab. A gdzie je kupić? Sieciówki i polskie marki oferują naprawdę duży wybór, ale moim tegorocznych hitem są SOCOND HANDY! Sukienki ważą naprawdę niewiele, więc nawet w Warszawie, gdzie za kilogram używanej odzieży muszę zapłacić 90 zł opłaca się je kupić. Ostatnio kupiłam piękną różową i zwiewną sukienkę H&M za 17 zł (tę, którą pokazywałam Wam na IG), cudowny kombinezon za 22 zł i fenomenalną sukienkę 100% LEN za 40 zł. Dziewczyny inwestujcie w sukienki!

sukienka letnia

 

  1. Trwały podkład albo dobry krem BB

W pogodę, w którą pocisz się już w trakcie robienia makijażu, kluczowe są kosmetyki, których używasz. Mi makijaż poprawia samopoczucie, dlatego robię go nawet wtedy, gdy za oknem jest 35 stopni! 24-godzinny podkład oznacza, że ​​będzie się trzymał na Twojej skórze dłuuugo, nawet w najgorszej wilgotności. To samo dotyczy makijażu oczu, który nie rozmazuje się ani nie topi, bez względu na to, ile się pocisz. Co polecam?

Krem BB od LOREAL, o którym pisałam Wam TUTAJ albo delikatny podkład od MAKE UP FOREVER (klik). To mój hit, bardzo delikatny i nie tworzy efektu maski na twarzy. Nie należy do najtańszych, ale w Sephorze, w którym go kupuję często można skorzystać z 20% rabatu. Do makijażu oczu wybierajcie kredki wodoodporne (klik).  Spokojnie, płyny micelarne i te do demakijażu świetnie dają sobie z nią radę.

letnia sukienka

  1. Utrwalacz makijażu

Nie wiem, jak żyłam, kiedy w sklepach nie było sprayów do utrwalania makijażu. Używanie go sprawia, aby makijaż utrzymuje się dłużej i nie spływa.  Wszyscy pamiętamy te czasy, kiedy nawet wodoodporny makijaż, nie dawał rady i spływał po kilku minutach przebywania w upale. Spray działa jak lakier, jest odporny na pot i wilgoć (klik).

źródło zdjęcia: http://www.sephora.pl/Makijaz/Cera/Bazy-pod-makijaz/Utrwalacz-makijazu-w-sprayu-De-Slick/P1273060

 

  1. Słomkowy kapelusz

Nakrycia głowy są kluczowe, gdy jesteście na zewnątrz w upalne dni. Po pierwsze, rak skóry nie jest żartem. Chrońcie się przed okrutnymi promieniami słońca za pomocą czapki i nie polegajcie wyłącznie na kremach przeciwsłonecznych. Czapki z daszkiem nie zdają w moim przypadku egzaminu. Przekonałam się natomiast do słomkowego kapelusza. Bo jest lekki i przewiewny, dzięki czemu jestem chroniona przed słońcem i czuję się modnie. Kapelusze słomkowe w tym roku to hit! Mój dorwałam w Second Handzie za 7 zł, nowy z meteczką, Jest uroczy, prawda?

Letnia sukienka

 

  1. Cienki stanik

Cienki, a nie Push-up z grubą gąbką w środku (ten zostaw sobie na zimę). Cienki, czyli jaki? Bawełniany lub koronkowy. I nie przejmuj się, że Twoje piersi wyglądają na małe. Małe też są spoko. Sama takie mam i dobrze mi z tym. Mam małe piersi i nosze cienkie biustonosze. Polecam bardzo! (klik).

źródło zdjęcia: https://www.stories.com/en_eur/lingerie/all-lingerie/product.grid-lace-triangle-bralette-light-blue.0656791001.html

  1. Klapki

Czyli najwygodniejsze buty świata. Zakładasz i idziesz. Nie musisz niczego zapinać, przestawiać itp. Tegorocznym hitem są te w kolorze NUDE i BRĄZU. Dorwałam ostatnio takie całe skórzane, hiszpańskie za 99 zł w TK Maxx.

letnia sukienka

  1. Spódnico-spodnie

Czyli hit modowy, które nosiły nasze mamy. Mój tato przywoził mojej mamie i mnie (jak ja ich nie lubiłam) z każdego wyjazdu z Indii. Ale „na starość” lubię je za przewiewność i za to, że można czuć się w nich bardzo elegancko a przede wszystkim wygodnie. Nie krępują Twoich ruchów, nie przywierają do skóry i są najlepszą alternatywą do spodni w te upalne dni. Swój kombinezon spódnico-spodnie dorwałam w second handzie za 22 zł.

letnia sukienka

  1. Woda termalna lub mgiełka

Kosmetyki, które używam wyłącznie latem. Dla odświeżenia skóry i ochłody. Najbardziej lubię wodę termalną od Avene a mgiełki od Bodyshop (klik).

źródło zdjęcia: https://thebodyshop.pl/zapachy/rodzaj-produktu/mgielki/kokosowa-mgielka-do-ciala.html

  1. Len

Kocham len, ale noszę go wyłącznie latem. Zimą wolę otulić się miękką wełną lub bawełną. Lniane ubrania od kilku sezonów to prawdziwy hit! Nie wyobrażam sobie nie mieć go w swojej szafie. Len to nie tylko szorty, to sukienki, koszule, kombinezony. Tylko szukajcie ubrań 100% len, a nie tych z domieszką lnu. Moja lniana sukienka 100% kosztowała mnie 40 zł! Haha wiem wiem, jestem mistrzem kupowania w SH <3.

letnia sukienka

 

Macie jeszcze jakieś wakacyjne hity, które dopisalibyście do mojej listy?

Share.

About Author

Mama dwuletniego Stefka i sześcioletniego Aleksandra, zakochana w macierzyństwie, modzie i swojej pracy :)

Jeden komentarz

Leave A Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.