Jest tylko jedna rzecz, o której marzę dla siebie i swoich dzieci

3

Pobudka wczesnym rankiem- Stefek bardzo nie chce, żeby mama dzisiaj spała do 7. Olek krzyczy, bo nie chce iść do przedszkola. Śniadanie też jakieś takie… Moja kawa już dawno zaczęła przypominać tę mrożoną. Zlew naczyń przypomina mi o wczorajszej kolacji.

– Boże! Kiedy ja odpocznę?! Poproszę o urlop od życia- myślę.

***

Kilkadziesiąt minut później.

Mąż w pracy, Olek w przedszkolu, Stefek z ciocią na spacerze.

A ja? Cholera… Tęsknię. Nie mogę znieść ciszy w domu, poproszę nie o urlop, ale o decybele, o krzyki moich dzieci, o płacz i śmiech. Bo to oni są moim największym szczęściem.

,,Wariatka, szalona…”- pomyślisz.

Chyba tak…bo kocham ich do szaleństwa.

,,Mama” – to niby proste słowo, niby dwie sylaby… Powiedz mi, myślałaś kiedyś ile tak naprawdę znaczą? Zobaczcie, ile mieści się w tych czterech literach.  Gdyby ktoś dawał nagrodę nobla za role życiowe, to mama byłaby pierwsza, która powinna ją otrzymać. Posiadanie dzieci to całe multum aktywności i obowiązków. Myli się ten, kto myśli, że wychowanie dziecka to pikuś. Pod słowem ,,MAMA” mieszczą się chyba wszystkie zawody świata. Jesteśmy opiekunkami, kucharkami, poprawiaczami humoru, przewodnikami, pielęgniarkami, lekarzami, psychologami i Bóg jeden wie, co jeszcze. Nie da wypisać się całego zakresu obowiązków mamy, jest to niewykonalne.

 

Bycie mamą to bezsprzecznie najlepsze, co mogło mi się przytrafić. Nie jest łatwo, bo macierzyństwo to ciągła sinusoida, ale nie wyobrażam sobie życia bez tych moich dwóch iskierek.

Moje dzieci, to całe moje życie. Są moim motorem do działania, największą motywacją. Uwielbiam spędzać z nimi czas. Kocham wspólne poranki pełne miłości, słodkości i płaczu. Cieszę się tym, co mam. Teraźniejszość rysuję farbami, niczym obraz, bo chcę z niej zapamiętać jak najwięcej. Nie chcę zapomnieć słodkiego „kocham Cię” albo uśmiechu Stefcia o poranku. Pragnę dla moich dzieci tego, czego mi zawsze brakowało – obecności mamy. Dlatego chcę przejść przez życie u ich boku, być przy nich, kiedy mnie potrzebują, patrzeć na ich pierwsze małe sukcesy. Chcę je wspierać przy pierwszych porażkach. Chcę, aby widziały, że jestem i że mogą na mnie liczyć, dzisiaj i jutro. Potrzebuję do tego jednej rzeczy, bez której wszystko staje się niczym, bo jak żyć, skoro nie ma ZDROWIA?

Powiedzenie „Zdrowie jest najważniejsze” nie jest dla mnie pustym frazesem. Dla swoich dzieci to właśnie jego pragnę najbardziej. Także ja sama chcę być w jak najlepszej formie. Zanim urodziłam chłopców długo przygotowywałam swój organizm i siebie do roli mamy. Zmieniłam nawyki żywieniowe, przeprosiłam się z butami sportowymi i polubliłam aktywność na świeżym powietrzu. Ciąża i jej planowanie odmienia życie kobiety. To moment, kiedy wprowadzamy największe zmiany do naszego życia, zaczynamy przykładać uwagę do tego co jemy, jak jemy i jaki tryb życia prowadzimy.

W pierwszej ciąży nauczyłam się odpoczywać. Wiecie, że nie potrafiłam poleżeć na kanapie i nic nie robić? Zmieniłam też nawyki żywieniowe, do swojej diety wprowadziłam więcej warzyw i owoców. Zrezygnowałam z niezdrowych przekąsek i słodzonych napojów. Człowiek jest tym, co je i jak funkcjonuje, zatem pozytywne podejście przyszłej mamy do zdrowia, ma ogromny wpływ na prawidłowy rozwój jej dziecka. Zdrowa mama to zdrowy maluch.

Zbilansowana dieta, aktywny tryb życia to tylko niektóre sposoby na zadbanie o  zdrowie swoje i maluszka. Pamiętajmy też, że nie zawsze zdrową dietą jesteśmy w stanie dostarczyć naszemu organizmowi wszystkich potrzebnych składników. Jeżeli tak jest, to wówczas potrzebujemy suplementacji, dzięki której jeszcze bardziej zadbamy o prawidłowy rozwój dziecka.

Kwas foliowy, jod, kwasy DHA, witamina D, magnez to kluczowe składniki, na które organizm kobiety ma zwiększone zapotrzebowanie w ciąży i podczas karmienia. To właśnie one w największej mierze odpowiadają za prawidłowy przebieg ciąży i prawidłowy rozwój płodu. Przed wyborem suplementu diety w ciąży warto skonsultować się z lekarzem, który oceni czy rzeczywiście jest taka potrzeba, by je przyjmować. Ze względu na moje wyniki badania krwi, w ciąży ze Stefanem mój lekarz prowadzący polecił mi preparat Mama DHA Premium +(KLIKNIJ TUTAJ). Zawiera on większe dawki DHA, witaminy D3 oraz kwasu foliowego o udowodnionym wpływie na matkę i dziecko. Stosując go, moje wyniki w ciąży znacznie się poprawiły, a Stefek rozwijał się prawidłowo. Karmiąc piersią stosuję go nadal, ponieważ pragnę, aby chłopakowi jak i mi niczego nie brakowało.

Dlaczego Mama DHA Premium +?

Bo produkt uzupełnia niedobory kluczowych składników dla rozwijającego się płodu.

Zawarty w produkcie kwas DHA jest ważny dla uniknięcia porodu przedwczesnego.

Wspomaga prawidłowy rozwój mózgu oraz oczu u płodu.

Kwas foliowy redukuje między innymi ryzyko wystąpienia otwartych wad ośrodkowego układu nerwowego u płodu. Pomaga w prawidłowej produkcji krwi oraz bierze udział w procesie podziału komórek.

Jod przyczynia się do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i utrzymania prawidłowych funkcji poznawczych. Pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu tarczycy, dlatego dla mnie był obowiązkowy. W ciąży ze Stefkiem zmagałam się z niedoczynnością tarczycy.

Witamina D3 jest ważna dla utrzymania zdrowych kości matki, a także prawidłowego wzrostu i rozwoju kości u dziecka. Dodatkowo wspomaga funkcjonowanie mięśni i układu odpornościowego.

Magnez reguluje przewodnictwo nerwowo-mięśniowe, wpływa również na prawidłową gospodarkę mineralną kości.

Pamiętajmy, że zbilansowana dieta nie zawsze jest w stanie dostarczyć nam odpowiednich ilości witamin i składników mineralnych. Wiele zależy od naszego organizmu, dlatego suplementacja w okresie planowania ciąży, jej przebiegu i karmienia piersią powinny być najważniejszymi nawykami kobiety. To zdrowy start, jaki dajemy swojemu dziecku i sobie.

Chcę być aktywną mamą, iść przez życie z moimi synami, tulić, kiedy trzeba i pouczyć, kiedy muszę. Dlatego dbam o nich i o siebie. Zadbałam o to już w momencie ich planowania J. Tobie polecam to samo, bo przecież ZDROWIE jest najważniejsze.

=============================

Jeżeli spodobał Ci się ten post, udostępnij go w swoich kanałach social media. Wystarczy, że klikniesz któryś w poniższych ikonek

↓↓↓

=============================

Jeśli chcesz być z nami w ciągłym kontakcie, zachęcam do:

→ Polub nasz profil na Facebooku lub profil na Bloglovin. Dzięki temu będziesz na bieżąco z nowościami na blogu.

→ Śledź nas na Instagramie. Znajdziesz tu sporo zdjęć z codziennego życia, których zazwyczaj nie publikuję na blogu

*Wpis powstał przy współpracy z marką Mama DHA
Share.

About Author

Mama dwuletniego Stefka i sześcioletniego Aleksandra, zakochana w macierzyństwie, modzie i swojej pracy :)

3 komentarze

  1. Aleksandra T on

    Świetny tekst i przeurocze zdjęcia ! 🙂 <3
    A czy znasz już ksiażkę "Zatrzymać dzień" ?
    Uważam, że to obowiązkowa lektura dla każdego rodzica.
    Szczerze polecam. Pozdrawiam

Leave A Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.